Podróżowanie w czasach COVIDu (który to już rok?!) nie jest najłatwiejsze, ale skoro człowiek już musi się ruszyć z domu (bo świat sam się nie zwiedzi!), to trzeba wybrać kierunek w którym turyści są mile widziani i akurat nie ma lockdownu.
Tym razem wybór padł na Sri Lankę, zwaną również Cejlonem (czy też „Łezką Indii” albo ze względu na swój kształt i położenie geograficzne „Perłą Oceanu Indyjskiego”).
Kraj z opowieści znajomych oraz lektur uzupełniających brzmiał pięknie, więc decyzja zapadła – kupujemy bilety!
How to get there?
Sposoby na dostanie się na Sri Lankę są dwa:
My skorzystaliśmy z opcji maksimum i dodaliśmy do podróży 24h w Dubaju oraz 3 dni na Malediwach:
Plusy dodatnie:
Plusy ujemne:
What to do?
Tym razem relacja będzie w innej formie niż zwykle – była to wycieczka (wyprawa?) objazdowa, więc kluczowe było ułożenie jak największej ilości ciekawych miejsc w sensowny plan podróży, co nie zawsze było łatwe (bo każde miejsce zdaniem bloggerów należy odwiedzać tylko i wyłącznie o świcie…)! Nasza podróż z Dominiką została przedstawiona w schemacie day-by-day, z rozłożeniem na czynniki pierwsze wszystkich naszych rozkmin logistycznych, aby ułatwić Wam życie w przyszłości i przedstawić rozwiązania do których doszliśmy spędzając nad tym trochę czasu 😊 Plan rozpisany na 16 dni, czyli tradycyjny wyjazd dwutygodniowy w opcji max czyli wyjazd w piątek wieczorem po pracy (dzień 0) i powrót w niedzielę (dzień 16).
Tak więc, zaczynamy!
Dzień 0. Warszawa -> Dubaj
Wylot z Warszawy o 21 do Dubaju.
Dzień 1. Dubaj Przylot do Dubaju o 6am, zwiedzanie miasta i wylot o 2am następnego dnia na Malediwy.
Dubaj jest piękną destynacją samą w sobie, ale też wspaniałym miejscem gdzie można spędzić 1-2 dni w przesiadając się przed lotem docelowym.
Tradycyjne czy nowoczesne? W Dubaju to pytanie odnosi się nie tylko do architektury, ale również (a może przede wszystkim?) do jedzenia. Miasto zdecydowanie stawia na nowoczesność i znalezienie tradycyjnej restauracji jest dosyć trudne. Nam się udało i z czystym sumieniem możemy polecić Arabian Tea House – fantastyczne bliskowachodnie śniadania, arabska kawa i herbata.
Ale Dubaj to przede wszystkim miejsce gdzie można odkryć smaki z całego świata – swoje filie otwierają tu nie tylko najlepsze restauracje z całego świata, ale nawet food hall’e. Polecamy w szczególności znany z Lizbony czy Londynu Time Out Market, który znajduje się u stóp Burj Khalifa!
Nasze must see w Dubaju w ciągu 24h to:
-Stary Dubaj i Deira Gold Souk, żeby zobaczyć jak wyglądał Dubaj przed boomem naftowym/finansowym,
-Śniadanie w Arabian Tea House,
-The Dubai Frame,
-Burj Khalifa i Dubai Mall (kupcie bilety na Burj Khalife i akwarium on-line, żeby oszczędzić sobie kolejek!),
-The Palm – Jumeirah – piękny hotel/wyspa, ale można tez wjechać ma 52 pietro wieżowca, skąd rozciąga się niezrównany widok na palmę i miasto (szczególnie super widać Burj Al-Arab),
-EXPO 2020.
Do poruszania się polecamy metro (warto kupić Gold Ticket za 42 AED na cały dzień – wygodniejsze fotele + super widok z pierwszego wagonu!) lub taksówki.
Expo 2021
Odkrywaj świat razem z nami
Śledź nas na Instagramie
Śledź nas na Instagramie